Polski arbiter Wojciech Maroszek był bohaterem jednej z akcji meczu kwalifikacji olimpijskich Belgia – Niemcy (0:3). Dopatrzył się on przy ataku Georga Grozera błędu, w który nie chcieli uwierzyć niemieccy siatkarze. Powtórki wideo pokazały, że atakujący musnął taśmę kciukiem.