Jakub Lewandowski: Liga pokazuje, że trzeba liczyć się z każdym
Mickiewicz Kluczbork od zwycięstwa rozpoczął 2020 rok. W sobotę przed własną publicznością pokonał KPS Siedlce 3:1. – To było bardzo zacięte spotkanie. KPS Siedlce pokazał, że trzeba na niego uważać, mimo jego niższego miejsca w tabeli. Pomogła nam chłodna głowa – powiedział Jakub Lewandowski, który zdobył w tym meczu 17 punktów, z czego aż 10 blokiem.
W sobotę pokonaliście KPS Siedlce 3:1. W końcówce czwartego seta udało się wam utrzymać nerwy na wodzy i przechylić szalę na swoją stronę. Niewiele brakowało, a graliście tie-breaka.
Jakub Lewandowski: – Dokładnie, to było bardzo zacięte spotkanie. KPS Siedlce pokazał, że trzeba na niego uważać, mimo jego niższego miejsca w tabeli.
Co było kluczem do zwycięstwa za trzy punkty?
– Na pewno tak zwana chłodna głowa. W końcówce czwartego seta zagraliśmy mądrze i cierpliwie. Moim zdaniem właśnie to, zadecydowało o takim, a nie innym wyniku.
Od zwycięstwa rozpoczęliście 2020 rok. To wasze druga wygrana z rzędu. Ta zadyszka z końca roku już za wami?
– Miejmy nadzieję że tak. Chociaż ta liga pokazuje, że trzeba liczyć się z każdym zespołem. Naprawdę nie da się przewidzieć, jak nam dalej będzie szło, mimo moim zdaniem, naszej dobrej formy.
Czujecie, że teraz każdy punkt ma niejako podwójne znaczenie i wagę?
– Staramy się o tym nie myśleć. Robimy swoje, gramy najlepiej jak potrafimy, a efekty przyjdą same.
Przed wami tydzień czasu na spokojny trening i przygotowania do meczu z KFC Gwardią. W pierwszej rundzie przegraliście z wrocławianami 0:3. Domyślam się, że pojedziecie do Wrocławia z chęcią rewanżu na rywalach?
– KFC Gwardia Wrocław to bardzo dobry zespół. Na pewno łatwo nie oddadzą nam punktów, ale zrobimy wszystko, co w naszej mocy, żeby właśnie tak się stało.
Artykuł Jakub Lewandowski: Liga pokazuje, że trzeba liczyć się z każdym opublikowany na Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.
