Ten błąd kosztował Zmarzlika zwycięstwo. Trener nie ma wątpliwości. „Nie można mu wieszać medali na szyi”
Bartosz Zmarzlik zajął czwarte miejsce na inaugurację cyklu Grand Prix. Zadecydował wybór pól startowych, bo nasz mistrz świata dał się zamknąć Jackowi Holderowi w pierwszym łuku, a następnie popełnił błąd jeździecki i spadł na koniec stawki. – Zmarzlikowi nie można wieszać medali na szyi – mówi w rozmowie z Interią wieloletni trener Zmarzlika, Stanisław Chomski.