Jak donosi Echo Dnia, na testach w Czarnych Radom przebywa Tomasz Kalembka. To doświadczony środkowy, który w poprzednim sezonie borykał się z kłopotami zdrowotnymi. Jeśli spadkowicz z PlusLigi go zakontraktuje, to zamknie skład na najbliższe rozgrywki.
Brakujące ogniwo
Po spadku do I ligi w Czarnych Radom doszło do rewolucji kadrowej. Drużyna została zbudowana praktycznie od zera. Na środku w jej barwach w kolejnym sezonie mają zagrać Marek Polok, Mariusz Schamlewski oraz Patryk Szymański. W zespole jest jeszcze jeden vacat na środku. Wszystko wskazuje na to, że brakującym ogniwem będzie Tomasz Kalembka, który już trenuje z Czarnymi, ale jeszcze nie podpisał kontraktu.
To doświadczony, bo już 33-letni zawodnik, który urodził się w Dąbrowie Górniczej i jest wychowankiem tamtejszego MMKS-u. W swojej siatkarskiej karierze z wielu pieców jadł chleb. Grał w I lidze w BBTS-ie Bielsko-Biała, Stali Nysa oraz Viśle Bydgoszcz, a także w kilku klubach PlusLigi – GKS-ie Katowice, MKS-ie Będzin, Asseco Resovii Rzeszów, Grupie Azoty ZAKSIE Kędzierzyn-Koźle, a ostatnio w Aluron CMC Warcie Zawiercie. Na swoim koncie ma dwa złote i jeden srebrny medal mistrzostw Polski, 3 Puchary Polski oraz triumf z ZAKSĄ w Lidze Mistrzów.
Problem z kręgosłupem
Ostatniego sezonu doświadczony środkowy nie zaliczy do najbardziej udanych. W jego trakcie przytrafiły mu się problemy z kręgosłupem, które wykluczyły go z gry na kilka miesięcy. Wszystko wskazuje jednak na to, że już się z nimi uporał i będzie gotowy do gry w następnych rozgrywkach. – Obecnie Tomek jest u nas na testach, ale nie wyobrażam sobie, żeby tak świetny zawodnik mógł nas opuścić. Liczę na jego umiejętności gry na środku naszej siatki. Jeśli okaże się, że będzie fizycznie gotowy, to będzie naszym zawodnikiem. W poprzednim sezonie borykał się z poważną kontuzją, ale z tego co wiem, uporał się z urazem. Dlatego liczymy, że będziemy mogli skorzystać z jego umiejętności. Dajmy mu i nam jako klubowi czas na ostateczne decyzje. Na razie trenuje z nami, ale nadal nie ma ostatecznych decyzji. Te powinny zapaść w ciągu najbliższych kilku dni – powiedział trener Czarnych, Krzysztof Michalski.
