Добавить новость
ru24.net
Sport 24/7
Октябрь
2024

TAURON Liga: Chemik nie sprawił kolejnej niespodzianki

Tym razem sensacji nie było, LOTTO Chemik Police, który w tym sezonie musi zaakceptować pozycję underdoga, nie zdołał sprawić drugiej niespodzianki i pokonać MOYA Radomki Radom, Przyjezdne wygrały 3:1, choć nie były to trzy punkty, które łatwo trafiły na ich konto. 

PRESJA BLOKIEM

3:1 po bloku na Martynie Grajber-Nowakowskiej prowadziły radomianki. Przyjmująca Chemika szybko doprowadziła do wyrównania. Gospodynie jednak stały w roli goniących za sprawą błędów własnych. Skończony atak Julii Hewelt i as oznaczały kolejny remis (5:5). Bardzo dobrze grały w elemencie blok obrona przyjezdne, po kontrach Dagmary Dąbrowskiej zyskały wyraźny impuls. Po chwili ponownie zatrzymana została Grajber-Nowakowska, koncert w polu serwisowym rozgrywała Martyna Piotrowska (10:5). Nie utrzymały jednak poziomu skuteczności i konsekwencji zawodniczki Radomki, po błędzie własnym i asie Grajber-Nowakowskiej miały tylko punkt przewagi (10:9). Obydwie drużyny falowały, ale na dwupunktowym prowadzeniu utrzymywała się Radomka. Z akcji na akcję rosła Maria Jordanowa, po jej atakach i bloku na Hewelt radomianki prowadziły 18:14. Sprytnie blok obijała Dąbrowska, brakowało wiele dokładności po stronie Chemika. Po zatrzymaniu Dominiki Pierzchały i autowym ataku Grajber-Nowakowskiej Radomka objęła prowadzenie (25:15).

BLOK-OBRONA PO OBU STRONACH

Trzy oczka zaliczki miały radomianki po blokach na Hewelt i Grajber-Nowakowskiej (5:2). Wypuściły ją jednak po błędach własnych i asie Magdaleny Ociepy (5:5). Ponownie na dwa oczka zaliczki uciekły przyjezdne za sprawą kontrataku, utrzymywały je do stanu 12:10. Cierpliwie grały gospodynie, dobre decyzje podejmowała Anna Fiedorowicz. Kontratak Hewelt dał Chemikowi remis (12:12). Przyjezdne nie dawały za wygraną, przy zagrywkach Piotrowskiej ponownie odjechały rywalkom dzięki atakowi i blokowi Kamili Witkowskiej (15:12). Niezmiennie falowała gra obu ekip, zbliżyły się na jeden punkt gospodynie, a w konsekwencji remisując (21:21). Cały czas od połowy seta toczyła się gra punkt za punkt. Losy partii rozstrzygały się w grze na przewagi. Przeważały dłuższe akcje, w obronie podbijały sporo piłek radomianki. Po kontrach Jordanowej i Dąbrowskiej prowadziły 2:0 w meczu (28:26).

NIESAMOWITY DRESZCZOWIEC

Inaczej wyglądał początek trzeciej partii, Chemik po zatrzymaniu Milki Stijepić wygrywał 4:1. Policzanki wypuściły przewagę z rąk za sprawą nagminnych błędów w ataku, wynik oscylował wokół remisu. Obydwie drużyny miały bardzo duże problemy ze skończeniem ataku, raz po raz atakowały w aut (9:9). Wyższy bieg w elemencie-obrona wrzuciły gospodynie, dwukrotnie na blok nadziała się Jordanowa (14:11). Ponownie po kontrach rywalek i błędach własnych straciły zaliczkę policzanki (14:14). Mimo falowania potrafiły utrzymać dobry poziom gospodynie, które po kolejnych dwóch punktowych blokach i atakach Fiedorowicz, a także zagrywkach Dominiki Pierzchały prowadziły 22:16. Wydawać by się mogło, że policzanki w moment doprowadzą do zakończenia, ale wypuściły ogromną zaliczkę z rąk, blokiem odpowiadały radomianki (22:22). Podopieczne Dawida Michora nie wykorzystały dwóch piłek setowych, w pewnym momencie szala przechyliła się na stronę Radomki (26:25). Finalnie po kontrach Pierzchały i bloku Diany Dąbrowskiej na Dagmarze Dąbrowskiej gospodynie mogły odetchnąć z ulgą (29:27).

NIERÓWNA GRA

Zespół z Pomorza Zachodniego poszedł za ciosem. Po kontrach Grajber-Nowakowskiej oraz bloku na Kamili Witkowskiej prowadził 8:4. Zaprocentowała przerwa na życzenie Jakuba Głuszaka, przy zagrywkach Witkowskiej Radomka zdobyła cztery oczka z rzędu i objęła prowadzenie (9:8). Gra od tego momentu toczyła się punkt za punkt, wynik był remisowy (15:15). Dopiero po zatrzymaniu Grajber-Nowakowskiej, a także błędach związanych z dotknięciem siatki zespół z województwa mazowieckiego miał trzy oczka do przodu (18:15). Radomka w dalszym ciągu nie utrzymywała stabilności, po błędzie Jordanowej w ataku i kontrze Chemika był remis (19:19). Ciężar gry na swoje barki wzięła Stijepić, której towarzyszyło też szczęście (23:20). Blok na Fiedorowicz i jej błąd zamknęły mecz (25:20).

MVP: Maria Jordanowa

LOTTO Chemik Police – MOYA Radomka Radom 1:3
(15:25, 26:28, 29:27, 20:25)

Składy zespołów:
Chemik: Grajber-Nowakowska (11), Dąbrowska (1), Ociepa (6), Pierzchała (12), Fiedorowicz (18), Hewelt (19), Nowak (libero) oraz Baić, Kwiatkowska i Łochmańczuk
Radomka: Jordanowa (23), Witkowska (12), Stijepić (16), Piotrowska (9), Mayer (1), Dąbrowska (11), Śliwa (libero) oraz Millen (1) i Stachowicz (1)

Zobacz również:
Wyniki i tabela TAURON Ligi

Artykuł TAURON Liga: Chemik nie sprawił kolejnej niespodzianki pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.




Moscow.media
Частные объявления сегодня





Rss.plus




Спорт в России и мире

Новости спорта


Новости тенниса
Елена Рыбакина

Рыбакина опозорила топовую британку на турнире за девять миллионов долларов






Сийярто назвал невозможной архитектуру безопасности Европы без России

Суд запретил производителю водки «Байкал» самоликвидацию

СК подаст в суд ходатайство о мере пресечения для блогера Митрошиной.

ФСБ подключается, дана команда. Основная задача - тотальный разгром диаспор