Zaskakujące wieści w domu Lewandowskich. Anna weszła i się zaczęło. Aż krzyknęła
FC Barcelona pewnie rozbiła w niedzielnym meczu La Liga Sevillę, a Robert Lewandowski znów błyszczał w ekipie trenera Hansiego Flicka, dwukrotnie trafiając do siatki. Z trafień 36-letniego napastnika cieszyła się jego żona - Anna Lewandowska, która podzieliła się w sieci kulisami z niedzielnego wieczoru. Jak przyznała, ledwo wróciła do domu, a tu "Lewy" już stanął przed pierwszą szansą na zdobycie bramki, którą wykorzystał.