Powoli wygasa temat zawieszenia Igi Świątek. Pod koniec listopada najlepsza polska tenisistka poinformowała, że w jej organizmie wykryto śladowe ilości zakazanej substancji o nazwie trimetazydyna. Była liderka rankingu udowodniła swoją niewinność, a w ostatnich dniach jej problemy skomentował nowy trener Polki - Wim Fissette.