W Polsce przyrządza się karpie na kilkaset sposobów, a w Argentynie jest grill i dużo dobrej jakości mięsa. U nas zimno i wieje, tam z kolei jest astronomiczne lato i piękne słońce. W taki właśnie sposób swoje święta spędzi Luciano Vicentin, argentyński przyjmujący Jastrzębskiego Węgla.