Kapitan Cuprum Stilonu o kibicach: To co oni tutaj robią jest niesamowite
Siatkarze Cuprum Stilonu Gorzów ulegli w niedzielę faworyzowanej ZAKSIE 1:3, ale pozostawili po sobie dobre wrażenie. Przy komplecie publiczności byli blisko doprowadzenia do tie-breaka. Po spotkaniu Strefa Siatkówki rozmawiała z kapitanem zespołu, Kamilem Kwasowskim.
DALI MAKSA, ALE JEST NIEDOSYT
Siatkarze Cuprum Stilonu Gorzów rok 2025 rozpoczęli od porażki 1:3 z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle. Podopieczni Andrzeja Kowala mimo porażki pozostawili jednak po sobie dobre wrażenie. – Oczywiście, możemy wyjść z hali z podniesioną głową, ale też jest niedosyt, bo mogliśmy urwać ZAKSIE chociaż punkt. Było blisko doprowadzenia do tie-breaka. Po tych słabych moim zdaniem dwóch pierwszych setach te dwie kolejne partie były naprawdę dobre. ZAKSA musiała się trochę napocić, żeby z nami wygrać, goście stanęli jednak na wysokości zadania i wygrali z nami za trzy punkty – ocenił po meczu kapitan zespołu Kamil Kwasowski.
Przyjmujący Cuprum Stilonu pochwalił także swojego kolegę, który dał bardzo dobrą zmianę na rozegraniu. – Przemek Stępień naprawdę dał impuls, to prawda. Wszedł i zagrał naprawdę bardzo dobre zawody – podkreślił.
MOC KIBICÓW
Cuprum Stilon Gorzów na mocy połączenia dwóch klubów, z Lubina i Gorzowa Wielkopolskiego swoje mecze rozgrywa w Arenie Gorzów. Cieszą się one dużym zainteresowaniem kibiców, gdzie wygląda to zupełnie inaczej, niż gdy klub grał w Lubinie. – Kibice tutaj w Gorzowie praktycznie za każdym razem stają na wysokości zadania. W poniedziałek na meczu o 20:30 potrafiło być tutaj około 3000 ludzi, teraz na spotkaniu z ZAKSĄ pełna hala. To, jaką atmosferę robią tutaj kibice jest niesamowite – podkreślił Kamil Kwasowski.
WAŻNE MECZE
Przed gorzowianami teraz mecze z gatunku tych za „sześć punktów”, z zespołami z Będzina i Nysy. – Na pewno zagraliśmy niezłe spotkanie z ZAKSĄ, ale jak już mówiłem, mogliśmy trochę więcej z niego wyciągnąć. Mam nadzieję, że wyciągniemy wnioski i w tych meczach z zespołami, z którymi musimy wygrywać, które są na naszym poziomie będziemy zdobywać punkty – nie ukrywa Kamil Kwasowski. Siatkarz zdradził także swoje marzenia na rok 2025. – Najważniejsze jest oczywiście to, aby było zdrowie. Chciałbym, aby ten rok był przynajmniej tak udany albo jeszcze lepszy jak ten poprzedni, bo 2024 był bardzo dobry.
Zobacz również:
Środkowy ZAKSY z uznaniem o przeciwniku. – Zagrali świetne spotkanie
Artykuł Kapitan Cuprum Stilonu o kibicach: To co oni tutaj robią jest niesamowite pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.