Liga włoska. Bezbłędna Smarzek znów liderką zespołu. Faworytki z tarczą, poza jednym wyjątkiem

18. kolejka grania dobiegła końca. Wciąż na szczycie pozostaje niepokonane Imoco Volley Conegliano. Duża wpadka przytrafiła się natomiast siatkarkom Igor Gorgonzolna Novara, z którymi punktami zrównały się zawodniczki Numia Vero Volley Milano. Kolejny świetny występ ma za sobą Malwina Smarzek, która ponownie poprowadziła Wash4green Pinerolo do wygranej.

SERIA DALEJ TRWA

Prosecco Doc Imoco Volley Conegliano wciąż niepokonane. Podopieczne Daniele Santarelliego od początku sezonu wygrały wszystkie spotkania. Tym razem łupem faworytek padł mecz przeciwko Megabox Ond. Savio Vallefoglia. Już od pierwszych minut widoczna była różnica klas, a różnica wypracowana na dystansie przełożyła się na dwie szybkie wygrane – 25:16, 25:18. W trzecim secie przyjezdne niespodziewanie dały siatkarkom Imoco do wiwatu zwyciężając do 22. Był to jednak ich ostatni zryw. Hegemonki dopięły swego, wygrywając czwartą część meczu 25:19.

Po stronie Imoco błyszczały skrzydłowe. Niezawodnej Isabelle Haak, wtórowały znakomite Zhu Ting i Gabi. Odwrócić losy meczu próbowała Erblica Bici oraz Simone Lee. Jako zmienniczka na placu boju zameldowała się Martyna Łukasik, lecz nie zdobyła żadnego punktu. Z jednym ‘oczkiem’ spotkanie zakończyła natomiast Joanna Wołosz.

PEWNE SWEGO

Na 2. miejscu plasuje się dalej Savino Del Bene Scandicci, którego strata do 1. miejsca wynosi aż 6 punktów. Nie mniejsza różnica oddziela wiceliderki również od trzecich siatkarek z Novary, stąd bardzo komfortowa sytuacja. Cda Volley Talmassons Fvg mocno otworzyło spotkanie, zwyciężając w pierwszym secie do 19. W kolejnych gospodyniom nie pomagał nawet doping lokalnych kibiców, bowiem odpowiedni rytm złapały wreszcie przyjezdne. Trzy kolejne sety padły łupem zawodniczek Gaspariego, które zwyciężały kolejno do 19, 17 i 22. Zespół do wygranej poprowadziła Camilla Mingardi. Kolejne świetne zawody ma za sobą Britt Herbots i Ana Carolina Da Silva. Po stronie gospodyń najwięcej punktów zdobyła Maja Strock.

PRZEPYCHANKI

Potknięcie przydarzyło się natomiast siatkarkom Igor Gorgonzola Novara, które przegrały 1:3 w spotkaniu z nisko notowanym Honda Olivero Cuneo. W pierwszym secie gościnie zdołały wyszarpać zwycięstwo – 26:24, w każdym kolejnym końcowo lepsza okazywała się drużyna z pogranicza strefy spadkowej. Rewelacyjne zawody rozegrała Ana Bjelica, autorka aż 32 punktów. Po stronie zespołu z Novary przodowała Lina Alsmeier.

Złapać kontakt z siatkarkami Igor Gorgonzola udało się Numia Vero Volley Milano. Wygrana na wyjeździe z Il Bisonte Firenze zrównała oba zespoły (38 punktów). Gospodynie tylko w drugim secie zagroziły rywalkom, zwyciężając 25:22. W trzech pozostałych musiały uznać wyższość gościń, którym przewaga wypracowana na dystansie dawała dużo komfortu i spokoju w końcówkach – 25:20, 25:17, 25:21. Dla Firenze najwięcej punktów zdobyła Adhuoljok John Majak Malual. W szeregach Vero Volley swoje robiła Paola Egonu, wspierana przez duet Sylla – Daalderop.

Z PRZEŁAMANIEM

Po poprzedniej porażce na właściwe tory wraca Bergamo. Smi Volley Roma nic nie miała do powiedzenia w starciu z piątą siłą rozgrywek, przegrywając do 20, 21 i 18. Różnica była widoczna w każdym elemencie, a cenne punkty gospodyniom dostarczały również błędy rywalek. W szeregach Bergamo najwięcej punktów zdobyła Ailama Cese Montalvo. Wśród stołecznych każda z zawodniczek dorzucała coś od siebie, lecz żadna nie przekroczyła bariery 10 punktów.

Rezultatem 3:0 zakończyło się także wyjazdowe spotkanie Reale Mutua Fenera Chieri ’76. Podrażnione poprzednią porażką gościnie pokonały zwyżkujące Eurotek Uyba Busto Arsizio. Gospodynie dzielnie goniły wynik, lecz każdorazowo okazywały się gorsze przegrywając 20:25 i dwukrotnie 22:25. Świetne zawody rozegrały Avery Skinner oraz Lucille Gicquel. Po drugiej stronie siatki walczyła momentami osamotniona Josephine Obossa.

Kolejną cenną wygraną odnotowały również siatkarki Wash4green Pinerolo, które na wyjeździe pokonały Bartoccini-Mc Restauri Perugia 3:1. Dwa pierwsze sety należały do wyrównanych, w dwóch kolejnych gościnie całkiem odjechały przeciwniczką z wynikiem, zwyciężając do 17 i 15. Na wyżyny ponownie wspięła się Malwina Smarzek, która zdobyła aż 23 punkty. Po drugiej stronie Polka rywalizować musiała z Anett Nemeth. Na boisku pojawiła się również Aleksandra Gryka, która skończyła jedną piłkę w ataku.

Zobacz również:
Wyniki i tabela ligi włoskiej siatkarek

Artykuł Liga włoska. Bezbłędna Smarzek znów liderką zespołu. Faworytki z tarczą, poza jednym wyjątkiem pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.