Słowa Małysza obiegły świat. Za granicą wywołał poruszenie. "To się nie zdarza"
Polscy skoczkowie wciąż są dalecy od formy, jakiej życzyliby sobie trenerzy i kibice. Choć w niedzielnym konkursie w Lake Placid cała piątka biało-czerwonych punktowała, optymizm przed zbliżającymi mistrzostwami świata jest mocno ograniczony. Negatywnie o sytuacji wypowiada się również Adam Małysz. Słowa prezesa PZN o Alexandrze Stoecklu, a więc dyrektorze ds. skoków narciarskich i kombinacji norweskiej dotarły do Norwegii, gdzie wywołały poruszenie.