TAURON Liga. Prezes UNI chce wskazania liczby nierzetelnych klubów
Sporo ostatnio mówi się o finansach w TAURON Lidze. Ostatnie gorące tematy to problemy w Enerdze MKS-ie Kalisz i #VolleyWrocław, ale również sytuacja LOTTO Chemika Police co jakiś czas pojawia się w tym kontekście w mediach. Do problemów z regulowaniem zobowiązań wobec zawodniczek i trenerów odniósł się prezes UNI Opole Maciej Kochański. – Planujemy budżet z dużą dyscypliną, a inni z dużą dozą fantazji. Nie jest to uczciwe – przekonywał sternik opolskiego klubu.
Głośno ostatnio jest zwłaszcza o Enerdze MKS-ie Kalisz, gdzie byłe już zawodniczki zaczęły otwarcie atakować klub w kwestii rozliczeń finansowych. Klub w odpowiedzi na brak podpisu na liście czystości pozwał m.in. Aleksandrę Rasińską, przez co powstał spór prawny, a zatem brak potwierdzenia listy czystości przez zawodniczkę nie skutkował konsekwencjami ze strony Komisji Licencyjnej PZPS.
trzeba się bacznie przyglądać
Maciej Kochański apeluje do odpowiednich ciała w ramach związku o baczne przyglądanie się podobnym sprawom. – Mamy nadzieję, że Komisja Licencyjna Polskiego Związku Piłki Siatkowej w najbliższym czasie dokładnie przyjrzy się klubom, które nie są rzetelne w swoich płatnościach i wskaże nam również ich dokładną liczbę.
Wydaje się to jednak nie takie proste. O ile można zakładać, że komisja będzie podejmować kroki i ujawniać kluby, które nie mają zatwierdzonych list czystości, o tyle jeżeli taka lista jest podpisana, lub przedstawione są ugody, czy też udokumentowane spory, trudno będzie komisji wnikać, czy takie podpisy lub ugody nie były zawierane pod presją lub kwestionować zasadności sporów. Jeżeli jest podpis, to narzędzia komisji się w tym momencie kończą. Jeżeli nie ma – oczywiście należy wyciągnąć jawne konsekwencje.
brak finansowej dyscypliny, to nieuczciwa rywalizacja
Prezes UNI podkreśla, że finansowe utrudnienia, o ile są spowodowane niefrasobliwością klubów i „życiem ponad stan”, powinny być piętnowane. On sam stwierdza kategorycznie, że jego klub planuje budżet z dużym rygorem i ponosi wydatki, na które ma pełne pokrycie. – Boli nas, że przystępujemy do rywalizacji z nieuczciwymi podmiotami – podkreśla Maciej Kochański. – Nie odnoszę się tu do wymienionych dwóch klubów, ponieważ sezon trwa, a ja nie znam ich dokładnej sytuacji finansowej. Ale znamy przynajmniej kilka takich klubów na przestrzeni ostatnich lat, które pozostawiły zawodniczki i trenerów z nieuregulowanymi zaległościami finansowymi. Nie jest to sprawiedliwe, jeśli my z pełną dyscypliną planujemy nasz budżet, a inne kluby podchodzą do tego ze zdecydowanie większą wodzą fantazji i zarazem nieuczciwie.
Kochański zwraca uwagę też na bardzo istotny fakt wiarygodności TAURON Ligi. Im więcej bowiem jest przypadków zaległości, sporów, problemów finansowych, tym bardziej skłania to zawodniczki do szukania innych lig, w których zabezpieczenie i wiarygodność wygląda lepiej. Szczególnie dotyczy to zawodniczek zagranicznych, które zawsze bardzo sceptycznie podchodzą do wchodzenia na niepewny grunt, którego dodatkowo w ogóle jeszcze nie znają. Prezes UNI potwierdził, że takie zdarzenie miało miejsce w jego klubie, gdzie zawodniczka odrzuciła ofertę kontraktu, bo wcześniej słyszała negatywne opinie na temat wypłacalności polskich klubów.
Artykuł TAURON Liga. Prezes UNI chce wskazania liczby nierzetelnych klubów pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.