Do kuriozalnych scen doszło w trakcie IV-ligowego meczu Obra Kościan - Polonia Chodzież. Goście wygrali spotkanie 3:2 i jako jedyna ekipa bez porażki zasiadają na szczycie tabeli. Jak donosi "Głos Wielkopolski", po ostatnim gwizdku do szatni sędziów wtargnął masażysta zespołu gospodarzy i naruszył nietykalność cielesną jednego z rozjemców. Wcześniej główny arbiter pokazał zawodnikom aż 15 kartek, w tym dwie czerwone.