Właściciel Wybrzeże Gdańsk narzeka na Nielsa Kristiana Iveresena. Duńczyk miał być liderem, a ze słów Tadeusza Zdunka wynika, że położył kluczowy mecz sezonu, bo nie miał motywacji. Przed finałem miał się dogadać z Hunters PSŻ Poznań, choć w Gdańsku też miał kontrakt z opcją przedłużenia na kolejny sezon. Pan Zdunek, piętnując Iversena przemilczał ważny fakt. Wiemy, dlaczego brązowy medalista mistrzostw świata zrobił to, co zrobił.