Kraków. Plaga bezdomnych ślimaków w Nowej Hucie. List Czytelnika, reakcja służb
Sporo ich teraz w przydomowych ogródkach czy na działkach - chodzi o ślimaki pełzające bez skorupek, które przyjemne w dotyku nie są, ale przede wszystkim są szkodnikami, zżerają ludziom rośliny ozdobne i uprawy. Napisał do nas Czytelnik o jednym miejscu w Krakowie, a dokładnie w Nowej Hucie, gdzie jest ich zatrzęsienie. Obarcza winą służby miejskie, te się tłumaczą. Problem ślimaków dotyczy jednak wszystkich, którzy mają kawałek zieleni przy miejscu zamieszkania.