Добавить новость
ru24.net
World News
Сентябрь
2021

Dwa tygodnie przed wyborami w Niemczech pojawia się wątek rosyjskich cyber-szpiegów

0
Niemiecki wymiar sprawiedliwości wszczął śledztwo w sprawie cyber-szpiegostwa deputowanych Bundestagu. Berlin widzi w tym rękę Kremla. To jednak stała śpiewka przed wyborami. Po co Kremlowi szpiegować deputowanych, skoro ma usługach i to oficjalnie, nawet byłych kanclerzy?

„Mogę potwierdzić, że wszczęliśmy śledztwo w sprawie podejrzenia działalności zagranicznych służb wywiadowczych” – powiedział AFP rzecznik prokuratury. Chodzi o skargę na rosyjskie służby w sprawie ataków „phishingowych” wymierzonych w niemieckich parlamentarzystów.

Berlin ostro skrytykował rosyjskie próby wpłynięcia na wybory parlamentarne 26 września, ale te akcenty antyrosyjskie mogą być zagrywką przedwyborczą. Tym bardziej, że to dołujący w sondażach chadecy mają być głównym obiektem tego szpiegostwa.

Niemieckie władze wskazały palcem na grupę „Ghostwriter”, wyspecjalizowaną w rozpowszechnianiu fałszywych informacji w wielu krajach i mającą pozostawać po „opieką” GRU.

Większość ataków miała być wymierzona w polityków CDU, częściowo w SPD. Rzeczniczka Ministerstwa Spraw Zagranicznych Andrea Sasse wezwała kilka dni temu do „natychmiastowego zaprzestania ataków”. Dodała, że może to być „przygotowanie operacji mającej na celu wpłynięcie np. na kampanię dezinformacyjną przed wyborami parlamentarnymi”.

To, że Rosja szpieguje nikogo nie dziwi. W Niemczech spraw szpiegowskich, w których eksponowano odpowiedzialność Kremla, od kilku lat były dziesiątki. Rosja była oskarżana o włamanie na dużą skalę do komputerów Bundestagu i biura Angeli Merkel w 2015 roku. W lipcu aresztowano pracownika ambasady Wielkiej Brytanii w Berlinie pod zarzutem szpiegostwa. Pod koniec czerwca z tych samych powodów aresztowano rosyjskiego naukowca pracującego na niemieckim uniwersytecie.

Można też przypomnieć próbę otrucia Aleksieja Nawalnego. W lutym pojawiłą się sprawa Niemca, który miał przekazywać Rosji poufne dane z parlamentu. Był pracownikiem firmy, której Bundestag zlecał serwisowanie laptopów.

Zdaje się, że Berlin albo przywykł, albo po prostu Moskwa i tak wie już wszystko i nic mu nie zaszkodzi. Inaczej trudno wytłumaczyć ciągłą prorosyjską politykę Merkel i zgodne budowanie choćby Nord Stream 2.

Źródło: Le Figaro/ AFP

Artykuł Dwa tygodnie przed wyborami w Niemczech pojawia się wątek rosyjskich cyber-szpiegów pochodzi z serwisu NCZAS.COM.




Moscow.media
Частные объявления сегодня





Rss.plus
















Музыкальные новости




























Спорт в России и мире

Новости спорта


Новости тенниса