Sytuacja kadrowa Lecha przed meczem z Rakowem
W niedzielę o 17:30 liderujący Lech Poznań wreszcie wróci do ligowych zmagań. Sytuacja kadrowa Kolejorza przed spotkaniem z Rakowem Częstochowa jest dobra, choć w zespole nie brakuj znaków zapytania. Podczas wrześniowej przerwy na kadrę drużyna pracowała nad taktyką stricte pod przeciwnika, którego Maciej Skorża postara się pojutrze zaskoczyć.
W niedzielę przeciwko Rakowowi Częstochowa na pewno nie zagra wciąż kontuzjowany Thomas Rogne oraz ostatni letni transfer Roko Baturina. Trzeci napastnik w Kolejorzu jest niedostępny z powodu niedawnej infekcji musząc obecnie nadrabiać zaległości treningowe. – “Pedro Rebocho i Adriel Ba Loua są gotowi i są przygotowani do gry. Roko Baturina przyjechał do nas z poważną infekcją, ma osłabiony organizm, trenuje indywidualnie, nie jest gotowy do gry. Cały czas kontuzjowany jest także Thomas Rogne.” – poinformował w piątek trener Maciej Skorża.
Podczas pierwszej tej jesieni, dwutygodniowej przerwy na kadrę sztab szkoleniowy pracował m.in. nad taktyką. Lech Poznań mecz z Rakowem traktuje bardzo poważnie, w końcu w razie wygranej Kolejorz nie tylko umocniłby się na 1. miejscu w ligowej tabeli, ale także odskoczyłby częstochowianom na aż 10 punktów. W niedzielę możliwe są zmiany kadrowe typowo pod grę przeciwnika stosującego system 3-4-3. Zmiany mogą być podyktowane również zmęczeniem niektórych zawodników.
We wrześniu najwięcej w swoich reprezentacjach grali Michał Skóraś i Lubomir Satka. Słowak w ciągu tygodnia rozegrał trzy pełne spotkania występując na środku obrony, po środowej regeneracji wczoraj odpoczywał i nie brał udziału w zajęciach. – “Lubo jest trochę zmęczony. Przyglądam się sytuacji, później podejmę decyzję, czy zagra od początku czy usiądzie na ławce.” – powiedział dziś Maciej Skorża. Jeśli Satki zabraknie w wyjściowym składzie wówczas na prawej flance defensywy zastąpi go Joel Pereira. Portugalczyk po trzech meczach pauzy spowodowanej czerwoną kartką dwa tygodnie temu wszedł na boisko tylko z ławki rezerwowych.
Sporą zagadką jest obsada nie tylko prawej obrony. Po przyjściu Adriela Ba Louy wychowanek Lecha Poznań i młodzieżowiec, Michał Skóraś ma teraz konkurencję. Jeśli Iworyjczyk dobrze poznał już wszystkich kolegów oraz nauczył się taktyki preferowanej przez Macieja Skorżę, to nic nie stoi na przeszkodzie, aby pojutrze wyszedł w pierwszym składzie.
Lech Poznań w sobotę odbędzie jeszcze ostatni trening przed niedzielnym meczem z Rakowem Częstochowa i to po nim zapadną wszelkie decyzje kadrowe (m.in. czy Lubomir Satka zagra od początku czy nie). Wspomniany Adriel Ba Loua lub Pedro Rebocho zostanie obcokrajowcem numer 100, który zagra w seniorskiej drużynie Kolejorza.
Pojutrze Lech Poznań ma szansę przełamać kilka złych pass. Kolejorz w zeszłym sezonie nie pokonał Rakowa Częstochowa (1 remis, 2 porażki). Po przerwie na kadrę nie wygrał od listopada 2019 roku a na wyjeździe od wiosny 2018 roku. W dodatku niebiesko-biali na wyjazdowe zwycięstwo po wrześniowych obozach reprezentacji czekają od 2012 roku.
Mecz Raków Częstochowa – Lech Poznań będący pierwszym spotkaniem rywala u siebie w tym sezonie obejrzy ponad 4 tysiące widzów. Niedzielny hit 7. kolejki PKO Ekstraklasy 2021/2022, który rozpocznie się o godzinie 17:30 pokaże na żywo C+ Premium.
PRZEWIDYWANY skład Lecha na mecz z Rakowem:
Van der Hart – Satka, Salamon, Milić, Douglas – Karlstrom, Tiba – Ba Loua, Amaral, Kamiński – Ishak.
* – w zapowiedzi meczu przewidywany skład może być inny
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
The post Sytuacja kadrowa Lecha przed meczem z Rakowem first appeared on KKSLECH.com - KKS Lech Poznań - Serwis nieoficjalny.