Carabao Cup: Awans po karnych
Po podstawowym czasie meczu Carabao Cup Chelsea z Aston Villą na tablicy wyników iidniało 1:1 - o awansie zadecydowały więc rzuty karne. W nich minimalnie lepsi okazli się gospodarze Stamford Bridge którzy awansowali do kolejnej rundy turnieju....
Do przerwy na tablicy wyników widniał bezbramkowy remis i to Chelsea mogła być bardziej zadowolona z tego rezultatu. Aston Villa miała co najmniej dwie dobre okazje, których jednak nie wykorzystała.
Po zmianie stron The Blues wzięli się do pracy i w 54. minucie objęli prowadzenie. Przysnął Axuel Tuanzebe, a jego błąd po wrzutce Reece’a Jamesa wykorzystał Timo Werner. Dla Niemca był to pierwszy gol dla klubu w tym sezonie.
Goście nie podłamali się -dziesięć minut po utraconym golu piękną wrzutką popisał się Matty Cash, a wykorzystał ją 20-letni Cameron Archer.
Do wyłonienia zwycięzcy konieczna była seria jedenastek. Już w drugiej serii pomylił się Ashley Young, który huknął w poprzeczkę, a w trzeciej Kepa obronił strzał Marvelousa Nakamby.
Co prawda po stronie The Blues pomylił się Ben Chilwell, w ostatecznym rozrachunku okazało się to nieważne bowiem o całości przesądził wykorzystany karny Reece Jamesa.
Chelsea, nie bez problemów, ale zdołała wywalczyć awans do kolejnej rundy.