W odbiciu konsumpcji prywatnej ekonomiści upatrują motoru ożywienia gospodarczego w tym roku. Najnowsze dane pokazują, że scenariusz ten zaczyna się realizować, bo sprzedaż detaliczna, która obok usług składa się na konsumpcję, zaczyna przyśpieszać. Ale nie w aż tak dużym stopniu, jak oczekiwano. "Odwrócenie efektu Wielkanocy" — piszą analitycy.