Na Daniela Obajtka w wyborach do Parlamentu Europejskiego oddano aż 171 tys. głosów. Były prezes Orlenu został numerem 1 na Podkarpaciu, zdobył jedną z lepiej opłacanych politycznych funkcji i zapewnił sobie immunitet. Prawnicy nie mają wątpliwości, że ostatecznie nie ochroni go przed ewentualnymi zarzutami, ale z pewnością wydłuży śledztwa. A tych jest co najmniej pięć.