Justyna Kowalczyk-Tekieli po zakończeniu kariery sportowej dalej jest bardzo aktywna, co można zobaczyć w jej mediach społecznościowych. Wraz z synem niedawno byli na Podhalu, a dawną biegaczkę narciarską zmartwiła jedna rzecz. "Niestety" - tak podsumowała to, co zobaczyła podczas terenowej wyprawy.