Niedziela wyborcza, wieczór. W sztabach politycy i samorządowcy głoszą narrację sukcesu. Ciekawy czas, bo niemal wszyscy twierdzą, że są zwycięzcami. Jednak prawdziwymi wygranymi niedzieli byli ludzie, którzy spędzili wieczór oglądając mecz Legia-Wisła. Ligowy klasyk w rozmiarze XL, rywalizacja dla ludzi o wyjątkowo mocnych nerwach.