Podczas awantury syn zamordował domowego kata. Ciocia wybacza zabójcy: Nie winię Sylwka, że zabił mi brata
Sylwester K. (30 l.) z Siemiatycz latami znosił bicie i poniżanie przez ojca. Cierpiało także jego rodzeństwo i mama. Po latach wywiózł oprawcę do lasu i zadał mu pięć śmiertelnych ciosów w serce. Po wszystkim sam chciał popełnić samobójstwo. Teraz odpowiada za morderstwo i grozi mu nawet dożywocie.