- Jeśli lecimy na wczasy all inclusive, to skazani jesteśmy na hotel i ewentualnie jakieś zorganizowane wycieczki. W kamperze mamy pełną swobodę. Jeden nocleg można zaplanować na kempingu, a kolejny np. na dziko, bo gdzieś nam się podoba i jest świetna pogoda. Nikt nami nie steruje - wyjaśniał w TOK FM fenomen caravaningu Sebastian Klauz.