Co słychać u rywala: Korona Kielce
fot. Łukasz Grochala / Cyfrasport
– Możemy grać jeszcze odważniej i jeszcze szybciej. Jesteśmy zjednoczeni w tym, co robimy – mówił dwa dni temu trener Dominik Nowak. W sobotę prowadzona przez niego Korona zmierzy się z naszym zespołem.
W Kielcach wszyscy mają nadzieję, że Korona już w tym sezonie skutecznie powalczy o awans do ekstraklasy i wyniki pierwszych czterech meczów zdają się sugerować, że w Kielcach jest na czym opierać ten optymizm.
„Jesteśmy zjednoczeni”
Korona w pierwszych czterech kolejkach nowego sezonu zgarnęła komplet punktów, zdobyła osiem goli i tylko dwa straciła. W środę podopieczni trenera Dominika Nowaka pokonali 1:0 Stomil Olsztyn dzięki bramce zdobytej przez Jakuba Łukawskiego tuż przed przerwą. Szkoleniowiec kielczan był zadowolony z postawy swojego zespołu, choć i zaznaczył, że może grać on jeszcze lepiej. Co więc zdaniem trenera lidera można poprawić?
– Jeszcze więcej przyspieszenia gry. Musimy grać odważniej i wypełniać wolne przestrzenie, bo wtedy nasza jakość będzie większa. Zespół ma wysokie cechy wolicjonalne. Jesteśmy zjednoczeni w tym, co robimy, ale oczekujemy od siebie jeszcze więcej – powiedział szkoleniowiec najbliższego rywala łodzian.
W meczu ze Stomilem zespół z Kielc wystąpił w następującym składzie: Konrad Ferenc – Grzegorz Szymusik, Piotr Malarczyk, Michał Koj, Łukasz Sierpina, Jacek Kiełb, Filipe Oliveira, Zvonimir Petrović (78, Mario Zebić), Marcin Szpakowski, Jakub Łukowski, Mateusz Lewandowski (65, Jacek Podgórski).
Nowi w Koronie
W przerwie letniej kadra zespołu z Kielc została zdaniem tzw. ekspertów solidnie wzmocniona, o czym zresztą już wspominaliśmy przed sparingiem ełkaesiaków z Koroną. Do drużyny naszego najbliższego rywala dołączyli m.in. napastnik Adam Frączczak (znany z występów w Pogoni Szczecin) i bramkarz Konrad Forenc (ostatnio w Zagłębiu Lubin), a oprócz nich także Łukasz Sierpina (Podbeskidzie Bielsko-Biała), Adrian Danek (Sandecja Nowy Sącz), Michał Koj (Górnik Zabrze), Piotr Malarczyk (Piast Gliwice), Maciej Bartniczuk (wypożyczony z Jagiellonii) i Mateusz Lewandowski (Wisła Płock). Spośród tych, którzy pożegnali się z Kielcami warto natomiast wymienić nazwiska Émile’a Thiakane oraz Marka Kozioła, nowego golkipera naszej drużyny.
Snajper zagra z ŁKS-em?
Trener Dominik Nowak w środę nie mógł skorzystać z usług Adama Frączczaka, ale wiele wskazuje na to, że doświadczony napastnik (235 meczów i 54 gole w ekstraklasie) pojawi się na boisku w spotkaniu z ŁKS-em. – Podjęliśmy taką decyzję wraz ze sztabem medycznym. Nie zamierzaliśmy ryzykować zdrowia zawodnika. Uraz był delikatny, więc Adam Frączczak będzie gotowy na ŁKS – wyjaśnił trener Dominik Nowak.
Sobotnie spotkanie ŁKS-u z Koroną Kielce zobaczymy w Polacie Sport. Początek meczu o godz. 18.
The post Co słychać u rywala: Korona Kielce appeared first on ŁKS Łódź - oficjalna strona dwukrotnego Mistrza Polski.