To był czarny wieczór Realu Madryt, który na własnym stadionie przegrał z Milanem 1:3. Druga porażka madrytczyków w tym sezonie Ligi Mistrzów stała się faktem, a ich kibice musieli przełknąć gorzką pigułkę. Część z nich jeszcze przed końcem meczu zaczęli opuszczać stadion. Ci, którzy zostali, mogli zobaczyć zachowanie Antonio Ruedigera tuż po ostatnim gwizdku sędziego.