Armenia przygotowuje się do opuszczenia Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym (ODKB), której przewodniczy Rosja. Moskwa była kiedyś uważana za najważniejszego sojusznika Erywania, ale teraz kraj z Kaukazu zwraca się w stronę Zachodu. Ekspert wojskowy Leonid Nersisyan ocenia, że współpraca Armenii z Rosją "została zredukowana do minimum".