Cały bokserski świat liczył na gigantyczne emocje w hitowej walce: Ołeksandr Usyk - Tyson Fury. Pojedynek był zaplanowany na dwanaście rund, czyli na tyle, ile trwało ich pierwsze starcie. Teraz znów pięściarze walczyli w pełnym wymiarze czasowym. Sędziowie nie mieli wątpliwości, kto wygrał.