Piotr Żyła ma za sobą kiepskie dni na skoczni. Ich podsumowaniem jest brak miejsca w składzie na zawody Pucharu Świata w Zakopanem. To cios, ale skoczek już zaakceptował, że tylko krok do tyłu da mu szansę na powrót do najlepszej dyspozycji. A Thomas Thurnbichler już przygotował i ustalił z nim plan, który ma mu na to pozwolić.