- Strach we mnie cały czas siedzi i myślę, że nie pokonam go do końca swojej kariery - mówi Paweł Wąsek. Właśnie minęło 11 lat od upadku, po którym miał wielkie problemy z powrotem do skoków. Teraz, po pokonaniu demonów, Wąsek jest liderem polskiej kadry i zapowiada atak na światową czołówkę.