Aryna Sabalenka w ćwierćfinale Australian Open znalazła się pod ścianą. Przeciwko Anastazji Pawluczenkowej zaprezentowała się zaskakująco słabo. Wyraźnie przegrała drugiego seta i zrobiło się nerwowo. Emocje udzieliły się jej aż za bardzo. W pewnym momencie nie wytrzymała i przekroczyła granice dobrego smaku. Jej gest od razu wychwyciły rosyjskie i ukraińskie media.