Rosyjski samolot lecący z Sharm el-Sheikh do Kaliningradu musiał awaryjnie lądować w Poznaniu z powodu niekorzystnych warunków pogodowych. Pasażerowie spędzili noc na pokładzie maszyny bez możliwości opuszczenia jej. Samolot odleciał z Poznania dopiero następnego dnia rano — informuje portal W Poznaniu.