Puszcza Niepołomice w ostatniej akcji spotkania wyszarpała remis z prowadzącym w Ekstraklasie Rakowem Częstochowa. Gdy wszystko wskazywało na to, że lider tabeli zwycięży po bramce Iviego Lopeza, w ostatniej minucie doliczonego czasu gry do bramki Kacpra Trelowskiego trafił German Barkouski. Remis 1:1 oznacza, że zespół Marka Papszuna nie wykorzystał szansy na zwiększenie przewagi nad najgroźniejszymi rywalami w walce o mistrzostwo Polski.