Wall Street żyje dziś zarówno euforią wokół sztucznej inteligencji, jak i lękiem przed bańką. Analitycy z Cantor Fitzgerald stawiają wyraźny zakład — według nich branża AI dopiero się rozkręca, a Nvidia, świeżo po wejściu do elitarnego klubu spółek wartych ok. 4,5 bln dol., może podwoić swoją wycenę i przekroczyć pułap 10 bln dol. Dlaczego są takiego zdania?