Zamówienia w niemieckim przemyśle spadły w miesiąc o ponad 5 proc., a konsumpcja w tym samym czasie zmniejszyła się o 0,6 proc. Ekonomista zwraca uwagę, że nadal nie widać odwrócenia trendu. W najlepszym razie przemysł naszych zachodnich sąsiadów osiąga dno.