Od niemal tygodnia Los Angeles walczy z serią pożarów wywołanych przez potężne wiatry Santa Ana. Ogień zrównał z ziemią okoliczne domy i pozostawił po sobie ślad w postaci rekordowych zniszczeń. Gubernator Kalifornii Gavin Newsom stwierdził, że pożary będą prawdopodobnie najgorszą klęską żywiołową w historii Stanów Zjednoczonych. Zaznaczył także, że liczba ofiar śmiertelnych prawdopodobnie wzrośnie.