Z jednej strony fundusze venture capital inwestują silnie w start-upy zajmujące się rozwojem sztucznej inteligencji, z drugiej — sam wolumen transakcji jest najniższy od ośmiu lat. Chyba jeszcze nigdy nie było takiej sytuacji, aby firmy z jednego sektora były aż tak faworyzowane, jak ma to miejsce obecnie.