Prezydent USA ogłosił w czwartek, że rozmawiał z Władimirem Putinem i ustalili natychmiastowe rozpoczęcie rozmów pokojowych. Donald Trump otrzymał też zaproszenie do Moskwy. — Prezydent niesiony falą hurraoptymizmu pisze, co pisze, mówi, co mówi, ale ze strony Rosji aż takiego entuzjazmu nie widzę — ocenia w rozmowie z Tok FM analityczka Anna Maria Dyner z Polityki Insight.