W prognozach dla gospodarki przebija się wyraźnie, że ekonomiści liczą na inwestycje. Chodzi głównie o środki z Krajowego Planu Odbudowy angażowane np. w farmy wiatrowe czy budowę linii szybkiej kolei. A jak jest z inwestycjami w gospodarce poza pieniędzmi unijnymi? Najnowsze badanie GUS wskazuje, że nie ma powodów do radości. Zwiększanie inwestycji planuje coraz mniej firm.