Pochettino: Potrzebujemy trochę arogancji

Po blamażu w ostatnim meczu z Arsenalem Chelsea zagra z Aston Villą. Mauricio Pochettino ma nadzieję, że jego podopieczni będą chcieli się zrehabilitować ale czy faktycznie stać ich na to zważywszy, że zagramy z zespołem który bije się o Ligę Mistrzów?

W piątek zorganizowaliśmy spotkanie próbując wyjaśnić, jak musimy się zachować, gdy mecz jest trudny i gdy wymagania są tak wysokie. Musimy spróbować być silniejsi, naprawdę zaufać naszemu sposobowi gry, zaufać naszej filozofii, sposobowi, w jaki przygotowujemy mecze i wszystkiemu, co po nich następuje, a także zachować dyscyplinę.

Musimy być pozytywnie nastawieni, silni i wierzyć, że możemy rozegrać dobry mecz przeciwko Aston Villi. Potrzebujemy dobrego nastawienia ale rywalizujemy z drużyną, która walczy o zakwalifikowanie się do Ligi Mistrzów. Musimy myśleć: „Jesteśmy Chelsea”, szanować siebie i dać z siebie wszystko, aby wygrać mecz i być konkurencyjnym - zagrzewa do walki Pochettino.

Koniec sezonu jest zawsze jego najtrudniejszą częścią. W meczu z Arsenalem byliśmy zbyt mięccy, musimy powtórzyć i poczuć te same uczucia, które towarzyszyły nam gdy rywalizowaliśmy z Manchesterem City czy Evertonem. Piłkarze czują się źle więc to będzie dobra okazja, aby ponownie odzyskać dobre uczucia. Jesteśmy Chelsea. Musimy to czuć i czasami okazywać arogancję w dobry sposób.