12-letni Jacek Krzemień z Podolsza grał z kolegami w piłkę, gdy serce mu się zatrzymało. Od dwóch tygodni nie odzyskał przytomności
Jacek Krzemień z Podolsza niedaleko Zatora w Małopolsce 10 kwietnia wybiegł z kolegami na boisko. Rozgrywki piłkarskie w jednej chwili zamieniły się w dramat. Serce 12-latka zatrzymało się. Szybka pomoc, najpierw trenera, potem miejscowych strażaków i ratowników Lotniczego Pogotowia Ratunkowego uratowały chłopcu życie. Mimo to, prawie dwa tygodnie później, chłopiec nadal jest nieprzytomny. Przebywa w jednym z krakowskich szpitali na oddziale intensywnej terapii. Konieczna... Читать дальше...