Liverpool dopiął swego! Wielki transfer "The Reds"
Liverpool potwierdził głośny transfer. Nowym zawodnikiem "The Reds" został Luis Diaz. Ekipa z Premier League wydała w tej sprawie oficjalny komunikat.
Liverpool potwierdził głośny transfer. Nowym zawodnikiem "The Reds" został Luis Diaz. Ekipa z Premier League wydała w tej sprawie oficjalny komunikat.
Alexander Gorgon nie wystąpił w żadnym meczu Pogoni Szczecin od 1 sierpnia. Latem dał mu się we znaki niezaleczony uraz kolana. Jego powrót na boisko wciąż się wydłuża. Teraz jednak sam zawodnik zapowiada, że wszystko zmierza w dobrą stronę.
Oto ciekawostki o Stefanie Huli, które musisz znać przed Igrzyskami Olimpijskimi w Pekinie 2022. Ile skoczek narciarski ma lat, gdzie mieszka, jakie jest jego wykształcenie, czy ma żonę i dzieci, co myśli o tatuażach? Z tych 11 faktów o Stefanie Huli na pewno nie zdajesz sobie sprawy. Oto tajemnice sportowca, który w 2022 roku po raz czwarty w karierze pojedzie na olimpiadę!
Daniel Kaczmarek wie, co przeżywa Kevin Woelbert. Sam kilka lat temu stracił sprzęt w pożarze. Były mistrz Polski juniorów ma jednak pozytywne informacje dla Niemca. - Teraz jest taki dostęp do części, że jeśli masz pieniądze to w ciągu tygodnia możesz zbudować sobie warsztat. Na silniki jak wiadomo trzeba poczekać dłużej, bo tuner musi je najpierw wykonać. Do marca jednak Woelbert dwa silniki na pewno będzie w stanie sobie załatwić - mówi
Polskie zawodniczki Nicole Konderla i Kinga Rajda w niedzielnych zawodach w Willingen skoczyły tak słabo, że ich łączna nota wyniosła 0,0 pkt. Mimo tego... awansowały do drugiej serii.
Daniel Bewley, brytyjski zawodnik, należy do młodego pokolenia, które za parę lat może przejąć dominację w światowym żużlu. Mówi o tym głośno sam Greg Hancock - trzykrotny mistrz świata z Ameryki. Dość powiedzieć, że Bewley jeszcze w 2018 roku był zmuszony do poruszania się wózkiem inwalidzkim po dramatycznym upadku.
- Wszyscy podważają kompetencje Michala Dolezala, od prezesa PZN, po dyrektora sportowego zapominając, że kiedy rok temu obejmował naszą reprezentację po Stefanie Horngacherze, już w debiutanckim sezonie zanotował pasmo sukcesów. To pod jego wodzą Piotrek Żyła zdobył mistrzostw świata. Wystarczyło parę miesięcy i Czech ze szczytu spadł na samo dno, jest zrównywany z ziemią - pisze w swoim pierwszym po dłuższej przerwie felietonie dla Interii Jacek Frątczak.