Новости за 25.03.2023

Według Łukasza Gikiewicza selekcjoner Fernando Santos może więcej nie powołać do reprezentacji Łukasza Skorupskiego, co ma być karą za niedawny wywiad, w którym opowiedział o aferze premiowej. - Mówią: Rafał Gikiewicz, mój brat, nie może być powołany, bo wynosi informacje z szatni, komuś mówi informacje negatywne na zawodników reprezentacji. To ja teraz czekam, czy Łukasz Skorupski, zwany "Skorupem", będzie powołany na kolejne zgrupowanie. Bo tak naprawdę on też wyniósł - mówił w programie Interii "Gramy Dalej" napastnik Szturmu Junikowo. Читать дальше...

Fragmenty meczu MKS Ślepsk Malow Suwałki – Aluron CMC Warta Zawiercie 1:3 (20:25, 25:23, 17:25, 17:25) w 29. kolejce PlusLigi.

Reprezentacja Polski zajęła trzecie miejsce w konkursie drużynowym podczas Pucharu Świata w skokach narciarskich rozgrywanego w fińskim Lahti. Najlepszy okazał się zespół Austrii. W niedzielę zawodników czeka rywalizacja w konkursie indywidualnym.

Szkocja - Cypr 3:0 (1:0) Bramki: John McGinn 21, Scott McTominay 87, 90+3

Gwiazdy Platinum Motoru brylowali w Mistrzostwach Piotra Protasiewicza. Lublinianie zajęli trzy z czterech czołowych miejsc, ale Bartosza Zmarzlika i Dominika Kuberę niespodziewanie pogodził Jarosław Hampel. To on zdobył 14 punktów i zwyciężył. Taśma wyrzuciła Kuberę z podium, a o drugim i trzecim miejscu decydował... rzut monetą, który był szczęśliwy dla Emila Sajfutdinowa. Zmarzlik musiał zadowolić się trzecią lokatą. Legenda żużla została hucznie pożegnana, mimo trudnej dla zawodników nawierzchni. Читать дальше...

Reprezentacja Argentyny rozegrała pierwszy mecz od mistrzostw świata i było to święto dla całego kraju. Ponad 80 tysięcy miało okazję podziękować swoim bohaterom, a uroczystą chwilę wykorzystano także do wbicia kolejnej szpiki w kierunku Francji. Publika rozpoczęła kontrowersyjną przyśpiewkę skierowaną na finałowego rywala, a szybko podłapali ją Lionel Messi i pozostali argentyńscy piłkarze.

Skrót meczu MKS Ślepsk Malow Suwałki – Aluron CMC Warta Zawiercie 1:3 (20:25, 25:23, 17:25, 17:25) w 29. kolejce PlusLigi.

Ursa Bogataj na początku stycznia zaliczyła groźnie wyglądający wypadek podczas zawodów Pucharu Świata w Ljubnie. Zerwanie więzadła krzyżowego wykluczyło słoweńską gwiazdę z rywalizacji na mistrzostwach świata w Planicy. Mimo kontuzji utytułowana zawodniczka pojawiła się na skoczni, by dopingować koleżanki z reprezentacji i ogłosiła zawieszenie kariery. Po kilku tygodniach Bogataj opublikowała wpis na Instagramie, który wyjaśnił dlaczego skoczkini narciarska zdecydowała się na przerwę.

Ślepsk Malow Suwałki wypada z gry o miejsce w fazie play-off siatkarskiej PlusLigi. Drużyna z północnej Polski straciła szanse po przegranej na własnym boisku 1:3 z Aluronem CMC Wartą Zawiercie. Drużyna ze ścisłej czołówki wygrała pewnie i wciąż ma szansę nawet na pierwsze miejsce po fazie zasadniczej.

Półki w jego domu uginały się od trofeów. Józef Draga ścigał się na szosach, bezdrożach, owalnych torach o żużlowej nawierzchni, ale i na lodzie. Jeden z tych wyścigów omal nie zakończył się dla niego tragicznie. Lód załamał się pod jego ciężkim motocyklem i Draga wpadł do zimnej wody zbiornika Ruda. Na szczęście rywalom z toru w porę udało się go wyciągnąć. Skończyło się na kontuzji.

W Pradze reprezentacja Polski przegrała w meczu eliminacji mistrzostw Europy z Czechami 1-3. Wyjątkowo słaby debiut selekcjonera Fernanda Santosa był niespodzianką nie tylko dla Polaków, ale także Czechów. - W naszej drużynie nie było Patrika Schicka, ale można powiedzieć, że na murawie brakowało dwóch gwiazd. Bo Robert Lewandowski niby był w składzie, ale tylko na papierze - powiedział Interii Sport Lukaš Michalik z radia Česky rozhlas.

- Nie możemy stać się narzędziami polityki - mówi szef Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego, Thomas Bach i dodaje, że wykluczenie sportowców z Rosji i Białorusi z igrzysk olimpijskich oznaczałoby, że organizacje sportowe zmieniłyby się w arbitrów politycznych. - Sport nie jest miejscem do rozstrzygania, kto ma rację w polityce - uważa Bach.

W słowackich Dudincach Peruwianka Kimberly Garcia Leon ustanowiła rekord świata w chodzie na 35 kilometrów. Od soboty wynosi on 2:37.44. Dotychczas należał on do Kławdiji Afanasjewej. Rosjanka przeszła w 2019 roku w 2:38.24.

Reprezentacja Polski zaczęła w piątek nowy rozdział w swojej historii. Debiut Fernando Santosa wyszedł jednak fatalnie, bo jego podopieczni przegrali w Pradze z Czechami 1:3. Dariusz Szpakowski przyznał w rozmowie ze Sport.pl, że komentuje piłkę nożną od pięćdziesięciu lat, ale tak złego początku nowej odsłony kadry narodowej jeszcze nie widział.

To miał być przełom, bowiem w XXI wieku żadnemu polskiemu selekcjonerowi nie udało się wygrać pierwszego meczu z polską kadrą. Fernando Santos chciał przełamać passę, tak jak to zrobił gdy obejmował Grecję. Nie udało się i wciąż ostatnim polskim selekcjonerem, który zdołał zwyciężyć w debiucie pozostaje Janusz Wójcik.

Były trzykrotny mistrz świata Formuły 1 Brazylijczyk Nelson Piquet musi zapłacić 5 milionów reali (953 tys. dolarów) kary za rasistowskie i homofobiczne komentarze wobec brytyjskiego kierowcy Lewisa Hamiltona - postanowił brazylijski sąd.

Tempo, w jakim polska reprezentacja traciła gole w meczu z Czechami w Pradze powoduje, że Fernando Santos po swoim debiucie od razu naraził się na drwiny. Mówi się o nim, że przebił Czesława Michniewicza, a nazwisko Santos może posłużyć jako nowa jednostka czasu, oznaczająca 27 sekund. Tyle czasu trwało, nim Czesi strzelili nam gola.

Piątek był fatalnym dniem dla faworytów na kortach prestiżowego turnieju Miami Open. Z rywalizacji pań odpadły trzy tenisistki z najlepszej dziesiątki rankingu - Ons Jabeur, Maria Sakkari i Caroline Garcia. Niespodzianka zdarzyła się również w zmaganiach panów, gdzie 15. tenisista świata przegrał z uplasowanym na 97. miejscu.

W debiucie Fernando Santos i jego kadra zostali rozbici przez Czechów 1-3, z czego dwa gole padły po zaledwie trzech minutach wstrząsającego meczu Polaków.

W debiucie Fernando Santos i jego kadra zostali rozbici przez Czechów 1-3, z czego dwa gole padły po zaledwie trzech minutach wstrząsającego meczu Polaków.

W debiucie Fernando Santos i jego kadra zostali rozbici przez Czechów 1-3, z czego dwa gole padły po zaledwie trzech minutach wstrząsającego meczu Polaków.

W debiucie Fernando Santos i jego kadra zostali rozbici przez Czechów 1-3, z czego dwa gole padły po zaledwie trzech minutach wstrząsającego meczu Polaków.

W debiucie Fernando Santos i jego kadra zostali rozbici przez Czechów 1-3, z czego dwa gole padły po zaledwie trzech minutach wstrząsającego meczu Polaków.

W debiucie Fernando Santos i jego kadra zostali rozbici przez Czechów 1-3, z czego dwa gole padły po zaledwie trzech minutach wstrząsającego meczu Polaków.

- Musimy popracować nad mentalnością. Bo kiedy traci się dwie bramki, to trzeba wrócić do gry, skonfrontować się z tym, co się dzieje. Zawodnicy mają duże zaangażowanie i pasję, ale musimy popracować też nad kwestią mentalną - powiedział na pomeczowej konferencji prasowej po meczu Czechy - Polska (1:3) selekcjoner naszej reprezentacji, Fernando Santos.