- Poznajcie wyjątkową babcię z Krosna – czytamy w mediach społecznościowych Cellfast Wilków, które w taki sposób przedstawiły panią Annę, która 21 stycznia przyszła do klubowego sklepiku z wnukiem, aktorem teatralnym Alanem Bochnakiem. – Czy to teściowa Joachima Piechaczka – zaczęli dopytywać kibice, przyznając równocześnie, że kojarzą babcię Anię z meczów ligowej drużyny.
- Poznajcie wyjątkową babcię z Krosna – czytamy w mediach społecznościowych Cellfast Wilków, które w taki sposób przedstawiły panią Annę, która 21 stycznia przyszła do klubowego sklepiku z wnukiem, aktorem teatralnym Alanem Bochnakiem. – Czy to teściowa Joachima Piechaczka – zaczęli dopytywać kibice, przyznając równocześnie, że kojarzą babcię Anię z meczów ligowej drużyny.
Działacze i kibice klubu z Leszna mają już serdecznie dość wszystkich urazów. W poprzednim roku wyczerpali limit pecha na kolejne 10 lat. O mało nie spadli, a teraz znów będą walczyć o utrzymanie. Kolejny taki scenariusz może zakończyć ich ekstraligowy byt. Wrócą nerwowe wieczory spędzone przed Grand Prix. Wszystko za sprawą Andrzeja Lebiediewa. Stres u prezesa będzie ogromny. Chciałby, żeby ambicja nie poniosła zbyt bardzo Łotysza.
W Zakopanem znajduje się wyjątkowe miejsce dla kibiców skoków narciarskich. Kilka lat temu Kamil Stoch otworzył galerię, gdzie prezentuje wszystkie swoje trofea.
Leigh Adams to legenda Unii Leszno. Australijczyk zakończył żużlową karierę w 2010 roku, a rok później doznał urazu kręgosłupa. Stało się to podczas terenowego rajdu Finke Desert Race. Leszczynianie przez lata próbowali znaleźć następcę ich mistrza z Antypodów. Poszły w ruch inwestycje i grube miliony. Nic z tego, bo żaden z nich nie wypalił choćby w połowie tak dobrze, jak prezentował się Adams.
Sebastian Szymański nie przestaje zachwycać. Polak stał się absolutnie kluczową postacią w Fenerbahce Stambuł. Nasz reprezentant jest jedną z największych gwiazd całej ligi tureckiej, a jego potencjał sprzedażowy jest wielki. W związku z tym wokół Szymańskiego kręcą się obecnie właściwie sami giganci. Według tureckich mediów niedawno Polaka z trybun obserwował jeden z wysłanników Tottenhamu Hotspur. Mówi się o kwocie 35 milionów euro.
Dawid Kubacki w poprzednim sezonie spisywał się znakomicie i długo walczył o zdobycie Kryształowej Kuli. Jednak poważna choroba jego żony Marty, która zagrażała nawet życiu kobiety, przewróciła wszystko i nasz mistrz świata przerwał starty, żeby opiekować się swoimi bliski. Podczas zawodów w Zakopanem "Mustaf" w szczerym wywiadzie ze Sport.pl opowiedział o tym, jak przez kilka tygodni wyglądało jego życie i jak teraz czuje się żona, kiedy on wrócił do Pucharu Świata.
6 milionów złotych rocznie, tyle nieoficjalnie miał dostać Bartosz Zmarzlik za podpis pod kontraktem z Platinum Motorem Lublin. Niektórzy pisali nawet o kwocie większej, sięgającej 8 milionów. W papierach wysłanych przez klub nie ma mowy o takiej gaży. W kontrakcie zamkniętym w sejfie spółki Ekstraliga Żużlowa mamy całkiem inne wartości. Czy można mówić o jakimś wielkim zaskoczeniu?
Kwestia przyszłości Przemysława Babiarza w TVP Sport budziła ostatnio olbrzymie emocje, u niektórych nawet większe, niż chociażby występy Polaków w skokach narciarskich, które ten doświadczony dziennikarz komentuje. Głos w tej sprawie zabrało nowy dyrektor stacji Jakub Kwiatkowski, który w rozmowie ze Sport.pl w sposób jednoznaczny nakreślił, co czeka Babiarza a także Macieja Kurzajewskiego, o którym również mocno plotkowano.
Magdalena Fręch ma za sobą najlepszy tenisowy tydzień w swoim życiu. Polka dotarła w Australian Open aż do etapu czwartej rundy, co wcześniej w Wielkim Szlemie nie udało jej się nigdy. Tak dobry wynik wiąże się oczywiście także z odpowiednią gratyfikacją finansową. Za odpadnięcie w czwartej rundzie na konto Polki wpłynie niespełna milion złotych po przeliczeniu kursu.
Grał w piłkę ręczną, trenerzy mówią, że gdyby mu teraz nie wyszło z tenisem mógłby uprawiać biegi narciarskie albo biathlon, jest fanatycznym kibicem zespołu piłkarskiego i drużyny rugby Montpellier oraz sportów walki. Zakochany bez pamięci w sporcie Arthur Cazaux będzie rywalem Huberta Hurkacza w pojedynku o ćwierćfinał Australian Open. Polak ma prawo obawiać się tego nieobliczalnego tenisisty. Spotkanie IV rundy Hurkacz - Cazaux w poniedziałek nie przed godz. 5.00 rano czasu polskiego. Relacja... Читать дальше...
Kacper Andrzejewski zadebiutował w PGE Ekstralidze w wieku 16 lat. Sam zawodnik mówi o skoku na głęboką wodę. Znalazł się w składzie Betard Sparty tylko z powodu kontuzji Mateusza Panicza. Na torze miał kilka przebłysków, ale przy jego nazwisku brakowało punktów. Nie wygrał żadnego z 26 wyścigów. Po niedawnych transferach, w sezonie 2024 może usiąść na ławce i zdobywać doświadczenie tylko w U24 Ekstralidze oraz w zawodach młodzieżowych.
Były mistrz KSW Dricus Du Plessis (21-2) dokonał rzeczy niebywałej. Na gali UFC 297 po bardzo wyrównanej walce pokonał Seana Stricklanda (28-5) i został czempionem największej organizacji MMA na świecie. Afrykanerowi ten proces zajął dosłownie trzy lata i trzy miesiące odkąd zasilił szeregi UFC. Wystarczyło mu łącznie siedem walk. Uczestnicy walki mistrzowskiej dali emocjonujący pojedynek przez co szefostwo nagrodziło ich dodatkową nagrodą pieniężną.
Piotr Żyła nie znalazł się w składzie na sobotni konkurs drużynowy Pucharu Świata w skokach narciarskich w Zakopanem. Polacy: Kamil Stoch, Paweł Wąsek, Aleksander Zniszczoł i Dawid Kubacki zajęli w nim szóste miejsce. Adam Małysz, prezes Polskiego Związku Narciarskiego, zdradził, co zrobił trener kadry Thomas Thurnbichler.
Unia Tarnów zbudowała skład, który w cuglach powinien wygrać rozgrywki Krajowej Ligi Żużlowej. Kogo tam nie ma? David Bellego jeszcze dwa lata temu jeździł w PGE Ekstralidze, Timo Lahti z Danielem Jeleniewskim w Speedway 2 Ekstralidze, natomiast Adrian Cyfer był przed rokiem gwiazdą KLŻ. Nazwiska robią wrażenie. Jest jednak mały problem związany z kasą.
Reprezentacja Polski ma wiele problemów jeśli chodzi o personalia. Biało-Czerwoni przeciętnie wyglądają w wielu formacjach. Jedną z nich z pewnością jest druga linia, gdzie zdaniem Michała Probierza mamy sporo braków kadrowych. Rozwiązaniem tego problemu miałby być Santiago Hezze. Urodzony w Argentynie piłkarz niedawno dostał polski paszport i według Greków może być wielkim wzmocnieniem naszej kadry. - Polska będzie miała gracza o wielkim potencjale. Pomoże drużynie docierać do najważniejszych... Читать дальше...
Na czwartej rundzie swoją przygodę z Australian Open 2024 zakończyła rewelacyjna nastolatka z Rosji Mirra Andriejewa. Choć zaczęła znakomicie pojedynek z Barborą Krejcikovą, doświadczona Czeszka zdołała "okiełznać" szesnastolatkę i w dwóch kolejnych partiach to ona zdominowała wydarzenia na korcie. Zawodniczka z Brna awansowała dzięki temu do ćwierćfinału i to ją zobaczymy w starciu z Aryną Sabalenką.
Hubert Hurkacz w nocy z niedzieli na poniedziałek zmierzy się z Francuzem Arthurem Cazaux. Stawką tego meczu będzie przede wszystkim ćwierćfinał Australian Open, ale po stronie Polaka ciążyć będzie także dodatkowa presja związana z możliwym nowym rekordem życiowym. W rankingu ATP Live Hurkacz znajduje się bowiem na ósmym miejscu, a to jego najlepszy wynik w karierze. Taka pozycja jest efektem porażki Stefanosa Tsitsipasa, ubiegłorocznego finalisty.
Reprezentacja Polski zajęła piąte miejsce w konkursie drużyn mieszanych w skokach narciarskich podczas IV Młodzieżowych Zimowych Igrzysk Olimpijskich Gangwon 2024. Strata do medalowych pozycji była spora, ale znakomicie zaprezentował się Kacper Tomasiak, który indywidualnie osiągnął najlepszy wynik spośród wszystkich uczestników. Po złoty medal sięgnęła drużyna Słowenii, która wyprzedziła Norwegów i Austriaków.
- Nowy regulamin narzucający na kluby PGE Ekstraligi obowiązek posiadania w składzie wychowanka na pozycji juniora paradoksalnie może być na rękę działaczom. Pojawiają się jednak głosy, że liga będzie najlepszą na świecie tylko z nazwy, bo nowe regulacje mogą mieć negatywny wpływ na poziom rozgrywek. Czy tak będzie w rzeczywistości? - zastanawia się w swoim felietonie Jakub Czosnyka.
Novak Djoković w pierwszych dwóch rundach Australian Open 2024 miał spore problemy z przeciwnikami. Najpierw czterogodzinną batalię stoczył z 18-letnim Dino Prizmiciem, a w drugim meczu ponad trzy godziny intensywnego meczu musiał rozegrać z Alexeiem Popyrinem. Kolejne dwa spotkania były jednak formalnością. Najpierw Argentyńczyk Tomas Martin Etcheverry poznał moc Serba, a w nowy z soboty na niedzielę przekonał się o niej także Adrian Mannarino, który ugrał... zaledwie trzy gemy przez niecałe dwie godziny. Читать дальше...
Reprezentacja Włoch może być jednym z najgroźniejszych rywali polskich siatkarzy na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Aktualni mistrzowie świata i wicemistrzowie Europy pracują właśnie nad tym, by pojechać na turniej do Francji w jeszcze silniejszym składzie. Jak donoszą włoskie media, trwają starania, by do kadry jak najszybciej dołączył Kamil Rychlicki. Włosi chcą, by siatkarz z polskimi korzeniami zadebiutował w nowej reprezentacji już w Lidze Narodów.
Zgodnie z planem Aryna Sabalenka odprawiła w dwóch setach reprezentującą Stany Zjednoczone Amandę Anisimovą i jest już w ćwierćfinale Australian Open 2024. Po spotkaniu została zapytana o wideo z salki treningowej, na którym widać, jak strąca kopniakiem jakiś przedmiot stojący... na głowie jednego z członków sztabu. Białorusinka ze śmiechem stwierdziła, że po prostu lubi robić głupie rzeczy.
Damian Ratajczak, pomimo zaledwie osiemnastu lat na karku, ma już za sobą dwa sezony spędzone w PGE Ekstralidze. Polski młodzieżowiec posiada również srebrny medal indywidualnych mistrzostw świata juniorów, ale nie chce na tym poprzestać i w najbliższych latach pragnie iść o krok dalej. – Na złoto daję sobie trzy lata – powiedział. W Speedway Grand Prix 2 wcale nie jest bez szans, więc nie zdziwimy się, jeśli niebawem zrealizuje cel.
Aryna Sabalenka pokazywała dotychczas znakomitą formę podczas Australian Open 2024. Nie inaczej było też w meczu czwartej rundy z przeciwniczką, z którą miała bilans 1-4 w bezpośrednich pojedynkach. Białorusinka nie dała szans Amandzie Anisimovej. Od początku wywierała presję na rywalce, nie przeszkodziła też przerwa z powodu deszczu. Wiceliderka rankingu WTA wygrała spotkanie 6:3, 6:2 i zameldowała się w ćwierćfinale, gdzie zagra z Mirrą Andriejewą lub Barborą Krejcikovą.