Robert Lewandowski od końca czerwca przebywa na wakacjach po odpadnięciu Polski z Euro 2024. Jednak lada moment polski napastnik wróci do treningów przez trzecim sezonem w barwach FC Barcelony. Dziennik "AS" przekazał, którego dokładnie dnia Lewandowski zamelduje się w ośrodku treningowym klubu i przywita się m.in. z nowym trenerem Hansim Flickiem, z którym pracował w Bayernie Monachium.
FC Barcelona od dłuższego czasu prowadzi negocjacje w sprawie transferu Joshuy Kimmicha. I choć jego kontrakt wygasa dopiero za rok, to wydawało się, że Bayern będzie chciał jeszcze na nim zarobić. Ten niedawno wycenił piłkarza na 30-40 mln euro, co tylko pobudziło zainteresowanie m.in. Manchesteru City czy PSG. Wiemy też, jak na tę informację zareagowała FC Barcelona, o czym poinformował hiszpański "Sport".
- W przeszłości krytyka mocno mnie dotykała, a przez to blokowała mnie na boisku. Na pewno popełniłem sporo błędów - przyznał Dawid Kownacki. W wywiadzie dla WP SportoweFakty napastnik podsumował pierwszy sezon w Werderze Brema i wypowiedział się na temat ewentualnego transferu. Dobitnie skomentował też brak powołania na Euro 2024. I przedstawił dość zaskakującą teorię dotyczącą tego, jak na innych piłkarzy może wpływać Robert Lewandowski.
Już w czwartek o 16:30 Wisła Kraków zagra z KF Llapi w rewanżowym meczu pierwszej rundy kwalifikacji Ligi Europy. Jak się okazuje, na miejscu drużyna Kazimierza Moskala będzie musiała zmierzyć się nie tylko z piłkarzami przeciwnika. - Nie są to warunki idealne to rozgrywania takich spotkań - powiedział przed meczem trener Wisły, Kazimierz Moskal. I trudno się trenerowi Wisły dziwić.
"To najbardziej utytułowany klub w historii polskiego futbolu" - tak o Legii Warszawa napisał jeden z walijskich portali. Wszystko przy okazji zbliżającego się dwumeczu w drugiej rundzie eliminacji Ligi Konferencji Europy, w którym rywalem Legii będzie walijski klub Caernarfon Town FC. Dziennikarze jednego z tamtejszych serwisów przygotowali sylwetkę polskiego klubu oraz wskazali wyróżniających się zawodników.
FC Barcelona rozpoczęła ostatnio przygotowania do nowego sezonu. Najważniejszą zmianą jest oczywiście nowy trener - Hansi Flick, który będzie chciał sięgnąć z klubem po trofea. Aby tak się stało, niewątpliwie potrzebuje wzmocnień. Mimo to wciąż nie ma żadnych transferów, choć niebawem ma się to zmienić. Sam szkoleniowiec ma rzekomo zabiegać o jednego piłkarza, o czym poinformował "Sport".
Po transferze Bento do Al-Nassr stało się jasne, że do tego klubu nie trafi Wojciech Szczęsny. Przyszłość polskiego bramkarza stoi pod wielkim znakiem zapytania i nie wiadomo, czy jednak nie pozostanie on we Włoszech. Ale nie w Juventusie, bo jak przekazały tamtejsze media naszym zawodnikiem interesuje się jeden z ligowych gigantów.
Wojciech Szczęsny nie zostanie nowym zawodnikiem Al-Nassr. Mimo faktu, że Polak dogadał się na warunki dwuletniego kontraktu z nowym pracodawcą, to oba kluby nie były w stanie dojść do porozumienia ws. kwoty transferu. W związku z tym Saudyjczycy zaczęli szukać opcji na transfer nowego bramkarza. W czwartek ogłosili, kogo postanowili wybrać zamiast Szczęsnego. Wybór może okazać się nieco zaskakujący.
Szymon Marciniak w karierze sędziowskiej osiągnął niemal wszystko, co mógł. Nie mogłoby więc dziwić, gdyby zechciał spróbować nowych wyzwań w bardziej egzotycznych miejscach. Czy tego lata jest możliwy transfer arbitra z polskich boisk np. na obiekty w Stanach Zjednoczonych, czy Arabii Saudyjskiej? Do całej sprawy odniósł się sekretarz generalny PZPN-u Łukasz Wachowski.
- Pomimo całego szumu, jaki panuje wokół mojej osoby, jestem gotowy, żeby zabrać się do pracy i udowodnić swoją wartość - powiedział na początku maja Cavan Sullivan, który podpisał wówczas kontrakt z Philadelphią Union. "14-letni cudotwórca" potrzebował zaledwie dwóch miesięcy, by przejść do historii MLS. "Całe życie na to czekałem" - podsumował w czwartek w mediach społecznościowych.
Cracovia zupełnie zaskoczyła na rynku transferowym. Do klubu tuż przed startem nowego sezonu na zasadzie transferu definitywnego dołączył Amir Al-Ammari. 26-latek ma spore doświadczenie reprezentacyjne. Choć na co dzień grał w Szwecji, zaliczył 28 występów w kadrze... Iraku. To pierwszy piłkarz pochodzący z tego kraju, który zawitał do klubu z polskiej ekstraklasy.
Iga Świątek odpadła w trzeciej rundzie wielkoszlemowego Wimbledonu po trzysetowym pojedynku z Juliją Putincewą z Kazachstanu. Tym samym Polka musi "zaczekać" na wygranie turnieju na kortach trawiastych przynajmniej do przyszłego sezonu. Czy wynik Świątek na Wimbledonie należy określać jako rozczarowanie? Tak uważa portal tennisuptodate.com, który w swoich ocenach był krytyczny dla Igi. "Brak wygranej na Wimbledonie nie jest końcem świata" - czytamy.
- To chyba nie jest dozwolone na mistrzostwach świata. Pewnie zostanę zawieszony - zaskoczył Wojciech Szczęsny po zakończeniu spotkania z Argentyną na mundialu w Katarze. Teraz wrócił do zdarzenia, kiedy tuż przed wykonywanym przez Leo Messiego rzutem karnym, założył się z nim. - Nie wypłaciłem mu nigdy tych pieniędzy - przekazał w środowym programie na kanale Wojewódzki&Kędzierski.
Po wygaśnięciu kadencji w Polskim Związku Piłki Nożnej Zbigniew Boniek został wiceprezesem UEFA. Mimo wielu obowiązków 68-latek nadal uważnie śledzi całe środowisko piłkarskie w naszym kraju na czele z Michałem Probierzem i jego kadrą. Uwielbia komentować bieżące wydarzenia, jednak teraz wrócił do korzeni. W mediach społecznościowych dał popis, a przy okazji rzucił słynne wyzwanie dziennikarzom. Na czym polega "pięćdziesiątka Bońka"?
W maju zeszłego roku Federalny Sąd Apelacyjny ukarał Juventus odjęciem dziesięciu punktów w tabeli Serie A. Miało to związek z zawyżaniem kwot transferowych w dokumentach, by odnotować większy zysk kapitałowy. Po tych wydarzeniach do dymisji podał się poprzedni zarząd klubu, z Andreą Agnellim czy Pavlem Nedvedem na czele. Okazuje się, że teraz byli szefowie Juventusu staną przed sądem, o czym informuje włoska agencja prasowa ANSA.
Real Madryt latem pozyskał już Kyliana Mbappe, ale to nie miał być koniec aktywności "Królewskich" podczas okna transferowego. Wydawało się, że niewiele brakuje im do sfinalizowania ściągnięcia 18-letniego Leny'ego Yoro z Lille, ale w ostatniej chwili do gry wkroczył inny gigant, znacznie przebijając ofertę z Madrytu. Real musiał uruchomić plan awaryjny.
Marina Łuczenko-Szczęsna i Wojciech Szczęsny są bardzo medialnym małżeństwem i chętnie chwalą się szczegółami z prywatnego życia w mediach społecznościowych. Jakiś czas temu para umieściła na Instagramie rodzinne zdjęcie, na którym towarzyszyły im ich pociechy - Liam i Noelia. We wtorek z kolei Łuczenko-Szczęsna zdradziła, jakim ojcem jest bramkarz Juventusu. Wielu może się zdziwić.
Cristiano Ronaldo nie może zaliczyć ostatnich tygodni do udanych. Nie dość, że Portugalia poległa w półfinale Euro 2024 z Francją, to podczas całego turnieju sam zawodnik spisał się fatalnie. Po raz pierwszy od 20 lat nie zdobył bramki na ME, a mało tego zmarnował rzut karny w kluczowym momencie spotkania ze Słowenią. Wszystko wskazuje na to, że niebawem będzie mógł jednak świętować. Kibice nie mają wątpliwości po zdjęciu, jakie jego partnerka wrzuciła do sieci.
Slovan Bratysława to pierwszy zespół, który w środę zapewnił sobie awans do drugiej rundy eliminacji Ligi Mistrzów. Mistrz Słowacji nie tylko obronił zaliczkę z pierwszego spotkania na własnym stadionie, ale ograł macedońską Strugę na wyjeździe 2:1! Słowacy wygrali dwumecz 6:3. Ozdobą meczu była bramka samobójcza Kire Ristevskiego.
Decić Tuzi, a więc mistrz Czarnogóry, nie popisał się w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów i już po pierwszym dwumeczu z walijskimi The New Saints F.C. pożegnał się z rywalizacją. Ta wstydliwa porażka 1:4 w stu procentach podkreśliła ogromne problemy czarnogórskiej piłki. Fatalne wyniki, katastrofalne miejsce w krajowym rankingu UEFA i lata oczekiwania na grę w fazie grupowej europejskich pucharów - to charakteryzuje tamtejszy futbol klubowy.
- Widziałem takie przekonanie, że możemy być słabsi, ale możemy grać z dobrymi zespołami - powiedział Wojciech Szczęsny o zmianie jaka zaszła w reprezentacji Polski przed Euro 2024. Bramkarz nie ocenia negatywnie turnieju w Niemczech w kontekście występu polskiej kadry. Wskazał także, jak przebiega w reprezentacji zmiana pokoleniowa, której wielu fanów i ekspertów oczekiwało od dłuższego czasu.
Legia Warszawa w przyszłym tygodniu rozpocznie rywalizację w eliminacjach do Ligi Konferencji Europy. Stołeczny klub był rozstawiony w losowaniu II rundy. Wiadomo było, że pierwszym rywalem warszawian będzie lepszy z pary Caernarfon Town FC (Walia) - Crusaders FC (Irlandia Północna). Spotkanie rewanżowe dwumeczu odbyło się w środowy wieczór i wiemy już, kto będzie rywalem Legii. Do rozstrzygnięcia potrzebne były jednak rzuty karne. W nich wykonano aż 18 prób!
- Nie wiem, kim byłbym bez piłki. Ona była całym moim życiem i dała mi wszystko, wychowała mnie. Ja nie czuję się wychowany przez mamę ani przez tatę - powiedział Wojciech Szczęsny na kanale "WojewódzkiKędzierski". Bramkarz nie ukrywa, że sport miał kolosalne znaczenie dla tego, jaką jest teraz osobą. Opowiedział także o relacjach z Arsene'em Wengerem, u którego stawiał pierwsze kroki w seniorskiej piłce.