Iga Świątek jest w kropce. Smokowski natychmiast wskazał winnych. "Chory układ"
Iga Świątek przystąpi do igrzysk olimpijskich w Paryżu jako jedna z faworytek do medalu w singlu. Wydawało się, że będzie mieć szanse nawet na dwa krążki, lecz po decyzji Huberta Hurkacza o wycofaniu się z imprezy nie będzie mogła zagrać w mikście. To ze względu na zasady obowiązujące w turnieju olimpijskim, które ostro podsumował Tomasz Smokowski. - Idiotyczny system - powiedział portalowi kanalsportowy.pl.