Новости за 29.07.2024

W meczu drugiej rundy turnieju olimpijskiego Iga Świątek udowodniła, czemu od trzech lat dominuje na kortach ziemnych. Wygrała 6:1, 6:1 z Diane Parry czym przedłużyła swoją niezwykłą serię na mączce oraz kortach Rolanda Garrosa. Chociaż trudno w to uwierzyć, to od ostatniej porażki Świątek na tych kortach minęło już 1145 dni! Jeden z profili statystycznych wypisał, co od tamtego czasu wydarzyło się w kobiecym tenisie i karierze samej Świątek.

- Jest zmęczenie, łatwo na pewno nie będzie, ale dam z siebie wszystko - zapowiada Magda Linette. Nasza tenisistka w poniedziałek około godziny 13.30 skończyła mecz w olimpijskim turnieju singlistek i widzieliśmy, że cierpiała na korcie. A około 18 znów zagra, w deblu.

Robert Lewandowski jest jednym z piłkarzy, który otrzymał powołanie na tournée FC Barcelony po Stanach Zjednoczonych. Polak dotarł już na miejsce razem z drużyną. Tam czekała na niego miła niespodzianka - kibice zgotowali mu wielkie powitanie. Pokazali, jak dużą sympatią go darzą i liczą, że w kolejnym sezonie błyśnie w zespole Hansiego Flicka.

Polskie siatkarki w niedzielę rewelacyjnie rozpoczęły olimpijski turniej w Paryżu. W pierwszym meczu pokonały Japonię 3:1. Teraz czekają je jeszcze dwa grupowe starcia - z Kenią i Brazylią. Obie te ekipy wyszły na parkiet w poniedziałek. O niespodziance nie mogło być mowy. Brazylijki kompletnie rozbiły zespół z Afryki. W żadnym z setów nie straciły więcej niż 14 punktów.

Nie milkną echa afery z udziałem Przemysława Babiarza. Znany komentator TVP został zawieszony i odsunięty przez stację od pracy przy igrzyskach w Paryżu, za porównanie piosenki "Imagine" Johna Lennona do wizji komunizmu podczas ceremonii otwarcia. Sprawa wywołała wielką dyskusję i oburzenie w Polsce, ale nie tylko tu. Pisały o tym media z wielu krajów, także w USA również. Temat poruszył "Washington Post".

- Ciesze się przede wszystkim, że byłam solidna, bo pilnowałam, żeby grać swój tenis, z odpowiednią dozą cierpliwości - podkreślała Iga Świątek po wygranym spotkaniu z Diane Parry. W trakcie pomeczowego wywiadu Polka poruszyła też temat pierwszego medalu dla naszego kraju. Nie zapomniała również wspomnieć o starciu Rafaela Nadala z Novakiem Djokoviciem. Zdradziła, czy będzie je oglądać.

Wynik raz był, raz go nie było. Raz okazywał się prawidłowy, innym razem nie. Tak wyglądały grafiki z wynikami podczas transmisji telewizyjnych z meczów Igi Świątek i Magdy Linette w drugiej rundzie igrzysk w Paryżu. Internauci w mediach społecznościowych jednoznacznie dali wyraz oburzeniu z powodu ewidentnych błędów w realizacji. "Bardzo współczuję osobom obsługującym to, bo tam się musi teraz palić" - napisał komentator tenisa Marek Furjan.

Iga Świątek jest już w trzeciej rundzie turnieju olimpijskiego w Paryżu. Polka pokonała w poniedziałek reprezentantkę gospodarzy Dianę Parry. "Różnica kilku klas", "TGV", "Pokonała rywalkę bez żadnego problemu" - piszą po spotkaniu eksperci. Rzeczywiście Świątek zaprezentowała się na korcie bardzo dobrze i już może myśleć o kolejnym starciu.

Diane Parry chyba nigdy nie otrzymała takiej owacji jak wtedy, gdy wygrała dwa gemy z Igą Świątek w meczu drugiej rundy turnieju olimpijskiego w Paryżu. Francuzka nie była dla Polki zbyt wymagającą przeszkodą. Raczej taką tenisową przystawką - taką jaką to spotkanie było w poniedziałkowym programie planie gier na korcie centralnym - pisze Agnieszka Niedziałek, korespondentka Sport.pl na igrzyska w Paryżu.

W pierwszej rundzie olimpijskiego turnieju tenisa na igrzyskach Paryż 2024 Magda Linette pokonała półfinalistkę tegorocznego Roland Garros, Mirrę Andriejewą. Szkoda, że polscy kibice i dziennikarze nie przyszli zobaczyć, jak w drugiej rundzie Polka walczy z finalistką Roland Garros, Jasmine Paolini. To było widowisko! - pisze Łukasz Jachimiak, korespondent Sport.pl na igrzyska w Paryżu.

Magda Linette stawiała się Jasmine Paolini w meczu drugiej rundy turnieju olimpijskiego, dużymi fragmentami grała na poziomie faworytki. Niestety, w drugim secie nabawiła się urazu po jednej akcji. Przez to utykała, poruszała się wolniej po korcie, nie była w stanie zgarnąć piłek lecących w jej lewą stronę. Polka przegrała z Włoszką w dwóch setach 4:6, 1:6 i pożegnała się z turniejem singlistek.

Poznaliśmy rywalkę Igi Świątek w trzeciej rundzie igrzysk olimpijskich w Paryżu. W starciu drugiej rundy zmierzyły się Chinka Wang Xiyu oraz Rosjanka Diana Sznajder i zwycięsko ze starcia wyszła ta pierwsza, która niespodziewanie gładko pokonała rozstawioną z nr 15. rywalkę 6:3, 6:1, wysyłając Polce znak ostrzegawczy, że będzie groźna.

Dopingowana przez publiczność 21-letnia reprezentantka gospodarzy Diane Parry (59. WTA) nie miała większych szans na korcie centralnym w starciu z Igą Świątek w drugiej rundzie turnieju olimpijskiego w Paryżu. Liderka światowego rankingu grała z dużą swobodą, całkowicie dominując nad rywalką. W 74-minutowym meczu oddała jej raptem dwa gemy.

Karol Linetty wróci do reprezentacji Polski? Polak jest chwalony we Włoszech, a w nadchodzącym sezonie będzie jednym z liderów i kapitanów Torino. Włosi wypowiadają się o nim w samych superlatywach. "Jest człowiekiem, który jednoczy wszystkich" - czytamy w "La Gazzetta dello Sport". Niewykluczone, że po roku przerwy 29-letni pomocnik otrzyma powołanie do kadry.

Michał Kwiatkowski nie powalczy o medal igrzysk olimpijskich w Paryżu. W poniedziałek okazało się, że polski kolarz wycofał się z wyścigu ze startu wspólnego, który ma odbyć się 3 sierpnia. Wszystko przez problemy zdrowotne, jakie dopadły go po jeździe indywidualnej na czas. Wiadomo już, który z Polaków pojedzie w jego miejsce.

Czy to najbardziej utalentowany gracz, jakiego pod swoimi skrzydłami miał Kosta Runjaić? Bez wątpienia jest w ścisłej czołówce! Iker Bravo, bo to o nim mowa, to MVP minionych mistrzostw Europy do lat 19. Teraz zamieni Bayer Leverkusen na włoskie Udinese, gdzie pierwszym trenerem jest właśnie były szkoleniowiec Legii Warszawa i Pogoni Szczecin.

- Włożyłem w ten turniej czas, serce, myśli, marzenia, wszystko razem, i nic z tego nie wyszło - powiedział Wilfredo Leon o igrzyskach olimpijskich w Tokio. Wtedy Polska piąty raz z rzędu odpadła w ćwierćfinale. Przyjmujący kadry Nikoli Grbicia w rozmowie z portalem Weszło jasno powiedział, jaki postawił sobie cel na igrzyskach w Paryżu.

Iga Świątek udanie rozpoczęła olimpijski turniej w Paryżu. W meczu otwarcia pokonała w dwóch setach Irinę-Camelię Begu. Nie mogło być inaczej, skoro z wysokości trybun wspierał ją wyjątkowy duet. Obok siebie zasiedli Agnieszka Radwańska i Dawid Podsiadło. Piosenkarz miał okazję po raz pierwszy w życiu zobaczyć na żywo grę naszej pierwszej rakiety świata. - Trochę więcej stresu niż się spodziewałem - podsumował.

To koniec marzeń polskich florecistów o medalu indywidualnym na igrzyskach olimpijskich w Paryżu! Michał Siess przegrał dość wyraźnie pojedynek z Alexandrem Choupenitchem w 1/16 finału. O wiele bardziej zacięty bój stoczył Jan Jurkiewicz i o zwycięstwie zadecydowało tylko jedno trafienie. Niestety o jedno mniej od rywala zdobył właśnie nasz rodak.

To był słodko-gorzki poranek dla polskich florecistów na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Na macie w Grand Palais do walk stanęło dwóch Polaków. Jeden z nich pewnie wygrał, drugi przegrał po bardzo krótkiej walce. Trwała ona niecałe półtorej minuty. Obaj zawodnicy z łatwością zadawali punktowane ciosy floretem.

- Kopnęli go w tyłek jak szmondaka i nawet w tym swoim oświadczeniu nie zdołali sprecyzować, za co - tak decyzję TVP o zawieszeniu Przemysława Babiarza skomentował Krzysztof Stanowski. Słynny komentator nie skomentuje już igrzysk przez słowa, jakie wypowiedział podczas ceremonii otwarcia. Stanowski stanął za nim murem, a na koniec dodał coś, co zabrzmiało jak pewna propozycja.

Klaudia Zwolińska została wicemistrzynią olimpijską w kategorii K-1 w kajakarstwie górskim. Tym samym zdobyła pierwszy medal igrzysk olimpijskich w Paryżu dla Polski. To jej największy sukces w dotychczasowej karierze. Jak się okazuje, tuż po zakończeniu zmagań Polka musiała przejść jeszcze kontrolę antydopingową. Tam jednak pojawiły się dość nietypowe problemy. Ostatecznie jednak wszystko zakończyło się dobrze.

Transfer Piotra Zielińskiego do Interu Mediolan był jednym z najgłośniejszych ruchów dotychczasowego okienka transferowego we Włoszech i nie tylko. Polak odszedł za darmo z Napoli, z którym nie dogadał się w sprawie nowego kontraktu. Były dyrektor sportowy zespołu spod Wezuwiusza Mauro Meluso w rozmowie z włoską telewizją Sportitalia przyznał, że klub popełnił spory błąd, dając odejść Zielińskiemu za darmo.

Adela Piskorska w poniedziałkowe przedpołudnie walczyła o awans do półfinału w pływackim wyścigu na 100 metrów stylem grzbietowym kobiet. Niestety Polka nie miała szczęścia i wpłynęła na metę z szóstym czasem. Do awansu do półfinału zabrakło jej bardzo niewiele - tylko 0,07 sekundy.

Było blisko szoku już w pierwszej kolejce rywalizacji na turnieju olimpijskim siatkarek. Holenderki mogły ograć w niej faworyzowane Turczynki. Prowadziły już 2:0, ale ostatecznie przegrały po horrorze 2:3 (25:19, 25:19, 22:25, 22:25, 13:15).