Łukasz Fabiański w tym sezonie gra w pierwszym składzie West Hamu, ale czwartkowego meczu z Southampton nie będzie wspominał najlepiej. Golkiper już w pierwszej połowie zderzył się głowami z Nathanem Woodem i na noszach opuścił boisko. Bramkarz otrzymał pomoc jeszcze na stadionie. Dziennik "Daily Mail" podał nowe informacje dotyczące Fabiańskiego i jego potencjalnego występu w meczu z Liverpoolem.