Na początku stycznia Wojciech Szczęsny trzy razy z rzędu pojawiał się w podstawowym składzie Barcelony. Hansi Flick pozwolił zadebiutować mu w Pucharze Króla, a następnie wystawiał go w meczach Superpucharu Hiszpanii. Teraz jego zespół czeka powrót do rozgrywek La Liga. Czy w takiej sytuacji między słupkami znów stanie Inaki Pena? - Będziemy spać spokojnie - powiedział Niemiec na konferencji prasowej.