Eva Lys nie była faworytką meczu z Igą Świątek. Polka jawiła się jako zawodniczka znacznie bardziej utytułowana, ograna na światowych kortach i dobrze dysponowana podczas zmagań w tegorocznym Australian Open. Okazało się jednak, że Niemka ukraińskiego pochodzenia miała tego dnia swój moment chwały. Wszystko pokazały kamery.